Materiały edukacyjne dla Rodziców -wtorek 12 maja 2020
Temat: Kolorowa łąka
Zadanie 1
- Oglądanie książek, albumów, zdjęć. Dziecko wyszukuje rośliny i zwierzęta, które można spotkać na majowej łące. Podaje ich nazwy. Wymawia i wyklaskuje je, dzieląć rytmicznie (na sylaby).
- Zabawa przy piosence ,,Bal na łące". https://www.youtube.com/watch?v=EM-Gk01VRaI
- Zabawy ruchowe z Pipi źródło:https://www.youtube.com/watch?v=m2WsGrvCx_w
Zadanie 2
- Zabawa na powitanie.
Dziecko wita się z rodzicem lub rodzeństwem. Wypowiada Dzień dobry w różnym tempie: raz szybko, raz wolno.
Książka (s. 70–71)
- Słuchanie opowiadania Ewy Stadmüller Smok łąkowy wielogłowy.
– O czym wam poczytać? – zapytała mama, rozsiadając się wygodnie w fotelu ustawionym
między łóżkami dzieci.
– O Kubusiu Puchatku – zdecydowała natychmiast Ada. – Jak zaprosił Prosiaczka na piknik…
– Piknik! – wykrzyknął Olek. – Zupełnie zapomniałem! Jutro jedziemy na piknik i pani prosiła,
żeby każdy miał w plecaczku coś dobrego, czym mógłby poczęstować innych.
– Masz szczęście, że wczoraj upiekłam ciasteczka – uspokoiła go mama – zapakujemy je do
plastikowego pudełka, dorzucimy torebkę suszonych owoców i będziesz miał się czym dzielić.
A dokąd się wybieracie?
– Na łąkę. Pani powiedziała, że pojedziemy autobusem do ostatniego przystanku i kawałek
przejdziemy piechotą.
– I bardzo dobrze – ucieszyła się mama. – Trochę ruchu wam się przyda.
Jazdą autobusem najbardziej zachwycony był Oskar, którego rodzice codziennie przywozili
do przedszkola samochodem. Przez całą drogę gadał, śpiewał, wygłupiał się z kolegami i pod-
jadał smakołyki, które mama spakowała mu do plecaczka.
– Dalej pójdziemy na piechotę – oświadczyła pani, gdy wysiedli na ostatnim przystanku.
– Abyśmy się nie nudzili, proponuję marsz w rytmie naszych przedszkolnych przebojów. Trzy,
cztery – zaczynamy: Gdzie strumyk płynie z wolna, rozsiewa zioła maj...
Olek nawet nie przypuszczał, jak bardzo takie wspólne śpiewanie pomaga wędrować. Nawet
się nie obejrzeli, a już byli na miejscu.
– Jak tu ślicznie… – westchnęła Zuzia.
Faktycznie, rozgrzana słońcem łąka pachniała cudnie, słoneczko przyświecało, pszczoły
bzyczały… Pani rozłożyła na trawie wielki koc, a na nim obrus w kratkę i papierowe talerze.
– Proponuję, abyśmy wyjęli z plecaczków wszystkie smakołyki, a potem częstowali się tym,
na co kto ma ochotę.
Z początku niektórzy ociągali się trochę, ale kiedy Zosia poukładała na talerzach drożdżówki
z makiem, Bartek orzechowe chrupki, a Zuzia pachnące jabłuszka, wszyscy po kolei opróżnili
plecaczki.
– Ciekawe, że na świeżym powietrzu wszystko smakuje lepiej – pomyślał Olek, pałaszując
z apetytem zwykłe słone paluszki przyniesione przez Madzię.
– A teraz możecie się pobawić – oznajmiła pani, gdy na trawie nie pozostał już żaden ślad
po tygryskowej uczcie. Kasia z Oliwką natychmiast pobiegły zbierać kwiatki, z których postanowiły upleść sobie
wianki. Ania, Malwina i Dominika bawiły się w zgadywanki. Konrad z Bartkiem napompowali
piłkę plażową i zaczęli grać, a Olek, Adaś i Kuba położyli się na kocu i obserwowali wędrujące
po niebie obłoki.– Patrzcie, ten duży wygląda jak motyl – skojarzyło się Adasiowi.
– A ten mniejszy jak zając – zauważył Kuba. – O, jak mu się wydłużyły uszy… Trzeci obłoczek
nie przypominał kształtem żadnego zwierzaka.– Ani to żaba, ani ślimak – mruczał pod nosem Olek. – Już wiem! – wykrzyknął nagle. – To jest SMOK, KTÓREGO NIE WIDAĆ, bardzo groźny i podstępny. Skrada się po cichutku, a jego
obecność zdradzają lekko poruszające się trawy. Ledwo wypowiedział te słowa, łąka zafalowała gwałtownie.
– Ratunku! – wrzasnął Adaś, zrywając się na równe nogi, a Kuba, na wszelki wypadek,
schował się za Olka. – Spokojnie, to tylko wiatr… – próbowała uspokoić chłopców pani.
– Na… na pewno? – wyjąkał ciężko przestraszony Adaś.
– Oczywiście! – usłyszał.
– A ja wcale nie byłbym tego taki pewny – szepnął do Kuby Olek, nie spuszczając oczu z roz-
kołysanych traw.
- Rozmowa kierowana na podstawie opowiadania i ilustracji w książce.
Rodzicu zadaj pytania:
− Co można robić podczas pobytu na łące?
− Jakie zwierzęta można spotkać na łące ?
- Ćwiczenie buzi i języka:
- nadmuchiwanie policzków na zmianę lewego i prawego
- wciąganie policzków do jamy ustnej
- cmokanie
Zabawę można powtórzyć kilka razy.
- Komponowanie całości z sylwet chmur.
Sylwety chmur wycięte z białego papieru – 10 sylwet chmur dla dziecka oraz kartka
w formacie A3, w kolorze niebieskim.Dziecko otrzymuje 10 sylwet chmur. Wspólnie z rodzicem na niebieskiej kartce tworzy dowolną całość (dowolny kształt). Nazywa to, co powstało. Ogląda swoją kompozycje.
- Spacer na łąkę:
- określanie kolorów na łące w maju,
- obserwowanie kwiatów na łące,
jaskry
koniczyna
stokrotka
złocień
Rodzicu zapoznaj dziecko z nazwami kwiatów łąkowych.
- Odnajdywanie na łące mięty i szałwi.
mięta
szałwia łąkowa
Ciekawostka
Szałwia kwitnie od maja do czerwca. Ma fioletowo niebieskie kwiaty. Często wykorzystywana jest w lecznictwie, np robi się z niej napary do łagodzenia bólu gardła. Mięta polna ma aromatyczny zapach i fioletowe lub różowe kwiaty. Kwitnie jednak dopiero od lipca, więc w maju można ją rozpoznać tylko po charakterystycznych owłosionych liściach o specyficznym zapachu. Napary z mięty są stosowane np. podczas bólu brzucha.
- Obserwowanie życia na łące.
Lupa lub szkło powiększające.
Dziecko obserwuje za pomocą lupy lub szkieł powiększającego zwierzęta, które żyją na łące
(np.: mrówkę, biedronkę, motyla, ślimaka). Opisuje ich wygląd, zauważone cechy, np. kształt
i kolory muszli ślimaków, kolory skrzydeł motyli, liczbę kropek na pancerzyku biedronki.
Odnajduje i wskazuje miejsca, w których poszczególnych zwierząt jest najwięcej, np. na
jakim kolorze kwiatów najczęściej siadają pszczoły lub motyle, gdzie jest najwięcej ślimaków.
Rodzic wykonuje zdjęcia wybranemu przez dziecko zwierzęciu.
Zadanie 3
- Praca w książce cz. 2,nr 50
- rysuj po śladzie rysunku ślimaka,
-nazwij zwierzęta przedstawione na zdjęciu, naśladuj ich ruchy.
- Zabawa ruchowa z elementem skoku i podskoku Żabie skoki.
Szarfa w dowolnym kolorze, tamburyn, kartoniki z narysowanymi na nich sylwetami kwiatów (od 1 do 5). Rodzic układa na podłodze szarfy (w kształcie koła) w różnych kolorach – kwiaty. Dziecko (żabka) przy dźwiękach tamburynu skaczą pomiędzy kwiatami. Na przerwę w grze R. podnosi do
góry kartonik z narysowanymi na nim sylwetami kwiatów (od 1 do 5). Dziecko zatrzymuje
się przy dowolnej szarfie – kwiatku. Wskakują na kwiatek (do środka szarfy) tyle razy, ile
kwiatków znajduje się na kartoniku.
- Ćwiczenia grafomotoryczne.Połącz kropkii pokoloruj obrazki.
-
Dziękujemy za wspólną zabawę i zapraszamy jutro .